Pielęgnacja skóry zimą
Niewiele ponad godzinę wstecz wróciłam ze spaceru po moim ulubionym mieście – Gdyni. To tutaj najchętniej odpoczywam. Przyjemne zimno pobudza bardziej niż ulubiona kawa. Ubrana po uszy mogłabym tak spcerować godzinami. Mogłabym, gdyby nie stałe uczucie zimna na mojej twarzy. A przecież zaaplikowałam krem barierowy! Czy kiedykolwiek zastanawiałeś/aś się nad tym jak wiele trudności musi wytrzymać nasza skóra? Zimna to dla niej szczególnie dotkliwy okres.
Zimowa pielęgnacja skóry
Sezonowa pielęgnacja skóry zależna jest od czynników atmosferycznych. Ekspozycja na niskie temperatury i suche powietrze związane z ogrzewaniem pomieszczeń to dwa główne czynniki determinujące potrzeby skóry na okres zimowy. Zimowa, kompleksowa pielęgnacja skóry (dieta, zabiegi profesjonalne, pielęgnacja kosmetyczna) powinna skupiać się na:
- Ochrona i wzmocnienie płaszcza hydro-lipidowego. Wciąż nie doceniamy znaczenia płaszcza hydro-lipidowego. A tymczasem to pierwsza i najważniejsza ochrona naszej skóry! Płaszcz hydrolipidowy pełni szereg, istotnych funkcji. M.in.:
- Zapobiega przenikaniu do wnętrza naskórka i skóry substancji drażniących
- Odpowiada za prawidłowe pH skóry. Utrzymując je na lekko kwasowym poziomie zapobiega rozwojowi bakterii. To szczególnie ważne u osób z trądzikiem, gdzie starotypowo nadal promuje się nadmierne oczyszczanie skóry poprzez stosowanie odtłuszczających i redukujących nadmiar sebum, kosmetyków. Brak sebum na skórze prowadzi do rozwoju bakterii i większych zmian zapalnych!
- Nawodnienie skóry. I to wcale nie poprzez zahamowanie odparowania wody! Woda w naskórku związana jest głównie w formie kwasu hialuronowego, nie występuje samodzielnie – inaczej będąc poddana działaniu ujemnych temperatur, woda zamarzła by w naskórku i poraniła skórę. Pisząc nawadnianie mam na myśli dostarczanie skórze składników zwiększających ilość kwasu hialuronowego w skórze. Zadbaj o to, by w składach Twoich kremów znalazły się składniki, które wymieniłam poniżej (składniki aktywne w kosmetykach). Pełen artykuł o nawilżaniu skóry znajdziesz tutaj.
- Odbudowa cementu międzykomórkowego poprzez dostarczenie skórze lipidów. Lipidy stanowią integralną cześć naskórka, ich deficyt zwiększa skłonność do problemów z suchą skórą. Lipidy pomagają utrzymać na właściwym poziomieNMF (naturalny czynnik nawilżający). Aby zapewnić skórze dostateczną ilość lipidów należy wzbogacać dietę w oleje roślinne (rzepakowy, lniany, z wiesiołka) i awokado oraz stosować kosmetyki o bogatych formułach.
- Pielęgnacja specjalistyczna – zależna od problemów skóry (rozjaśnianie hiperpigmentacji, stymulacja kolagenu i elastyny, redukcja rumienia). Musisz wiedzieć, że składniki czynne wykorzystywane w pielęgnacji specjalistycznej (peelingi chemiczne, retinol) wykazują swoją aktywność jedynie w środowisku wodnym, stąd nawilżanie skóry jest niezbędne do walki z innymi jej problemami!
Składniki aktywne w kosmetykach
Wiesz już, że celem zimowej pielęgnacji jest ochrona skóry przed niskimi temperaturami i suchym powietrzem. Składnikami, których powinnaś/eś szukać w kosmetykach na okres zimowy są:
- Kwasy PHA: glukonolakton, kwas laktobionowy, kwas mlekowy. Więcej o kwasach napisałam tutaj.
- Mocznik. Mocznik naturalnie wchodzi w skład NMF, czynnika odpowiedzialnego za nawilżenie skóry. To prosta i skuteczna substancja, która zmiękcza skórę.
- Lipidy (oleje roślinne, ceramidy).
- Składniki okluzyjne (parafina, gliceryna). Gdybyś kilka miesięcy wstecz zapytał/a mnie o to, co sądzę o popularnym przedstawicielu składników okluzyjnych – parafinie, odpowiedziałabym: należy jej unikać! Dziś, kilkanaście tygodni później, otwarcie przyznaję się i mówię, że stosuję parafinę w pielęgnacji swojej skóry. Skąd taka zmiana? Im więcej wiem, uczę się i doświadczam, tym więcej udaje mi się obalić pielęgnacyjnych mitów, takich jak unikanie parafiny. Jak się okazuje, to prosty i tani składnik, ale jednocześnie bezpieczny i neutralny dla skóry (duże cząsteczki nie przenikają do wnętrza skóry). Kluczem w stosowaniu produktów okluzyjnych jest dokładne oczyszczanie skóry (metoda potrójnego oczyszczania – płyn micelarny, olejek myjący, żel). Składniki okluzyjne skutecznie chronią skórę przed niskimi temperaturami!
Rekomendowane kosmetyki na okres zimowy:
- Neostarata Bionic Face Cream – idealny krem na noc. Zawiera kwasy PHA, które odbudowują nawilżenie skóry i rozjaśniają ją.
- Resibo krem odżywczy. Lubię takie firmy jak Resibo – polska marka, kreatywne twórczynie, świetne surowce i skuteczne kosmetyki. Moim ulubieńcem jest krem odżywczy, który zawiera naturalne oleje, wyciągi roślinne (z pomidora, z dyni) i kwas hialuronowy.
- Dermalogica Intensive Cream – to kosmetyk aktualnie stosowany w pielęgnacji mojej skóry. Bogactwo naturalnych olejków roślinnych, ceramidów, witamin i wyciągów roślinnych. Doskonały dla osób ze skórą normalną, mieszaną.
- Dermalogica – Super Rich Repair – wykazuje potrójne działanie: anti-aging, odbudowuje cement międzykomórkowy i działa naprawczo. Idealny wybór dla osób ze skórą dojrzałą, suchą lub normalną.
- Avene Cicalfate – to jeden z produktów must have. Krem przeznaczony jest dla skóry podrażnionej, wymagającej regeneracji (po zabiegach kosmetologicznych, w terapiach z użyciem retinolu, przy skórze suchej). Dzięki zawartości miedzi i cynku działa antyseptycznie.
- La Roche – Posay Physiologique – pianka micelarno fizjologiczna – oczyszczający produkt, który nie naruszaa płaszcza hydro-lipidowego i łagodnie usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry. To neutralny i bezpieczny kosmetyk dla każdego rodzaju skóry.
- Lavera – mleczko do demakijażu 2w1. Zawartość oleju jojoba i masła shea sprawa, że produkt łagodnie i dokładnie usuwa makijaż. To kosmetyk, który stosujemy między płynem micelarnym a żelem/pianką do mycia twarzy, podczas wieczornego rytuału pielegnacyjnego (więcej o rytuałach przeczytasz tutaj).
- La Roche Posay Lipikar – balsam do ciała z wysoką zawartością mocznika i parafiny. Doskonały ratunek dla skóry suchej, podrażnionej. Jestem pewna, że jeśli go przetestujesz, nigdy już nie zechcesz wrócić do drogeryjnych, komercyjnych balsamów.
Dodaj komentarz