Blog dla kosmetologów – inspiracje, wiedza i aktualności. Więcej TUTAJ.

Case Study #1 – Trądzik

kosmetologia
Trądzik
07 paź 2020
07 paź 2020

Trądzik to jedna z najczęstszych dermatoz, z którymi pacjenci zgłaszają się do gabinetów kosmetologicznych. Wielu specjalistów codziennie podejmuje wyzwanie, jakim jest skuteczna terapia tego złożonego schorzenia. Jedną z nich jest Marta Jaślanek, kosmetolożka i właścicielka gabinetu Świadoma Pielęgnacja w Gorzowie Wielkopolskim. Marta to przede wszystkim praktyk, który konsekwentnie rozwija swoją wiedzę i umiejętności, aby oferować pacjentom kompleksowe podejście terapeutyczne. Nazwa jej gabinetu nawiązuje do świadomego podejścia zarówno pacjenta, jak i specjalisty do leczenia dermatoz. W poniższym artykule Marta podzieli się swoim doświadczeniem w pracy z trądzikiem oraz przedstawi przebieg terapii jednej ze swoich pacjentek.

Świadoma praca z trądzikiem

Zakładając gabinet, od początku wiedziałam, z jakimi klientami chcę pracować – moim priorytetem są pacjenci zmagający się z trądzikiem, niezależnie od wieku. Jest to wymagające zadanie, ponieważ skuteczna terapia wymaga współpracy z osobami cierpliwymi, systematycznymi i świadomymi swojego wpływu na proces leczenia.

Przyczyny trądziku – skąd bierze się problem?

Większość specjalistów zdaje sobie sprawę, że trądzik ma swoje źródło w zaburzeniach pracy sebocytów – może wynikać z nadmiernej produkcji łoju lub zmiany jego składu. Dodatkowym czynnikiem jest zaburzona mikroflora skóry, sprzyjająca rozwojowi bakterii wywołujących stany zapalne.

W moim gabinecie najczęściej pojawiają się pacjenci z problemem nadmiernego rogowacenia aparatu mieszkowo-łojowego. Objawia się to zaburzonym wydzielaniem łoju w określonych partiach twarzy – najczęściej na policzkach. Skuteczna terapia wymaga nie tylko odpowiednich zabiegów kosmetologicznych, ale także edukacji pacjenta oraz wprowadzenia świadomej pielęgnacji domowej.

Case study

Wiosną 2019 roku do mojego gabinetu zgłosiła się młoda kobieta, studentka medycyny, u której od okresu dojrzewania występowały liczne zmiany trądzikowe. W wieku nastoletnim przeszła leczenie dermatologiczne izotretynoiną, jednak po pewnym czasie problem powrócił – tym razem z większym nasileniem. W obliczu ponownego zaostrzenia zmian Pani Marta postanowiła poszukać pomocy w gabinecie kosmetologicznym.

Głównym problemem była nawracająca postać trądziku, jednak współistniejącym objawem była również suchość skóry na policzkach. Co ciekawe, w strefie T – gdzie widoczne było wydzielanie sebum – nie pojawiały się zmiany zapalne.

Pani Marta stosowała starannie dobraną pielęgnację domową, opierającą się na kosmetykach naturalnych o minimalnym składzie INCI. Mimo świadomego podejścia do pielęgnacji, efekty były ograniczone – poprawie uległo jedynie nawilżenie skóry, natomiast zmiany trądzikowe nadal pozostawały widoczne.

Diagnostyka laboratoryjna

Podczas pierwszej wizyty konsultacyjnej dowiedziałam się, że klientka stosuje dietę wegańską. W związku z tym rozpoczęłam diagnostykę od oceny poziomu żelaza, ferrytyny oraz witaminy B12. Wyniki wykazały wartości bliskie dolnej granicy normy, co mogło mieć wpływ na kondycję skóry.

Dodatkowo postanowiłam przyjrzeć się funkcjonowaniu układu pokarmowego, ponieważ klientka zgłaszała, że po spożyciu niektórych produktów dochodzi do zaostrzenia zmian trądzikowych. Wykonałyśmy badanie kalprotektyny, które nie wykazało odchyleń od normy. Kolejnym krokiem była ocena nietolerancji pokarmowych, aby sprawdzić, czy określone składniki diety mogą wpływać na stan skóry. Wyniki badań wykazały nietolerancję na:

  • jajka (zarówno żółtko, jak i białko),
  • siemię lniane,
  • pszenicę,
  • drożdże,
  • karob,
  • kozie mleko,
  • ziarno kakaowca.

Ponadto zleciłam badanie poziomu selenu, ponieważ klientka deklarowała wysokie spożycie orzechów. Wyniki wykazały jego nadmiar, co mogło przyczyniać się do problemów skórnych.

Suplementacja

Na podstawie wyników badań lekarz zalecił suplementację witaminy B12 w postaci zastrzyków – raz w tygodniu przez 8 tygodni. W przypadku diety wegańskiej niezwykle istotne jest systematyczne monitorowanie poziomu tej witaminy.

Po konsultacji z dietetykiem klientka wprowadziła do diety olej rzepakowy i olej z wiesiołka w celu dostarczenia nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu linolenowego, który odgrywa kluczową rolę w prawidłowym składzie sebum.

Dodatkowo włączono suplementację:

  • witaminy D3,
  • cynku, który wspiera gojenie skóry i działa przeciwzapalnie.

Dzięki kompleksowemu podejściu możliwe było nie tylko złagodzenie objawów trądziku, ale także poprawa ogólnego stanu zdrowia skóry.

Zabiegi w gabinecie kosmetologicznym

Głównym celem terapii gabinetowej było ograniczenie zmian zapalnych oraz przeciwdziałanie nadmiernej keratynizacji. W pierwszej kolejności skupiłam się na działaniu przeciwzapalnym, dbając jednocześnie o to, aby nie podrażnić suchej skóry na policzkach. Aby skutecznie oddziaływać na aparat włosowo-łojowy, zastosowałam peeling o niskim stężeniu kwasu salicylowego w nanotechnologii (Salipeel Lic Mediderma).

W trakcie terapii, w ciągu roku, wykonałam dwa zabiegi z użyciem stabilizowanego kwasu TCA (Biorepeel), które łączyłam z mikronakłuwaniem. Ich celem była redukcja przebarwień pozapalnych. Co istotne, ten etap terapii wprowadziłam dopiero po roku, gdy miałam pewność, że poziom żelaza i ferrytyny u klientki jest odpowiedni, co miało znaczący wpływ na regenerację skóry.

Zabiegi wykonywane były w nieregularnych odstępach czasu, ponieważ klientka studiowała poza granicami kraju. Pomimo tej nieregularności, terapia przyniosła oczekiwane efekty, co pokazuje, że kluczowe było indywidualne podejście oraz właściwie dobrana pielęgnacja domowa.

Pielęgnacja domowa

W pielęgnacji domowej postawiłam na kosmetyki marki Creme Bar. Aby wspierać regenerację naskórka, wprowadziłam produkty bogate w aminokwasy. Dodatkowo, w celu redukcji stanów zapalnych, stosowałam antyoksydanty:

  • witaminę C,
  • koenzym Q10,
  • witaminę E.

Aby kontrolować proces keratynizacji, do pielęgnacji włączyłam:

  • serum z retinolem,
  • krem z kwasem azelainowym (oba z profesjonalnej marki Sesderma).

W późniejszym etapie terapii zamieniłam kosmetyk z retinolem na punktowy krem z kwasem salicylowym (Dermaviduals), przeznaczony do stosowania na policzki. Na pozostałe obszary twarzy wprowadziłam boswellię, która działa przeciwzapalnie i łagodząco.

Dodatkowe składniki aktywne zastosowane w pielęgnacji to:

  • kwas azelainowy,
  • kwas transeksamowy,
  • witamina C,
  • kwas mlekowy,
  • mocznik.

Demakijaż oparty był na emulsji oraz delikatnym żelu myjącym (Creme Bar), aby uniknąć podrażnienia i przesuszenia skóry.

Dzięki odpowiednio dobranej pielęgnacji domowej oraz zabiegom gabinetowym udało się skutecznie poprawić stan skóry klientki, minimalizując zmiany zapalne i przywracając jej zdrowy wygląd.

Efekty holistycznej pracy z klientką

Dzięki kompleksowemu podejściu do terapii udało nam się osiągnąć znaczne ograniczenie powstawania zmian zapalnych. Wcześniej, jak widać na załączonych zdjęciach, zmiany regularnie pojawiały się na policzkach, powodując dyskomfort i trudności w pielęgnacji. Obecnie zmiany zapalne występują sporadycznie, głównie w środkowej fazie cyklu menstruacyjnego, co świadczy o istotnej poprawie kondycji skóry.

Jednym z najważniejszych rezultatów terapii było również zwiększenie świadomości klientki na temat jej skóry i czynników wpływających na jej stan. Dzięki wspólnej pracy Pani Marta nauczyła się obserwować swoją skórę, reagować na zmiany i dostosowywać pielęgnację zgodnie z jej aktualnymi potrzebami.

 

Efekty terapii kosmetologicznej po roku od rozpoczęcia współpracy

Podsumowanie

Analizując przebieg terapii, uważam, że trądzik na policzkach był wynikiem nieprawidłowej proliferacji naskórka – hiperkeratynizacji. Głównymi czynnikami, które mogły przyczynić się do tego problemu, były nietolerancje pokarmowe oraz stres, szczególnie nasilający się u klientki podczas sesji egzaminacyjnych na uczelni.

Dobór składników aktywnych w pielęgnacji domowej okazał się skuteczny. Jak podkreśliła klientka podczas ostatniej wizyty: „Nawet jeśli coś pojawi się na skórze, to po zastosowaniu kremu bardzo szybko się goi”. To pokazuje, że odpowiednia pielęgnacja nie tylko zapobiega nowym zmianom, ale także wspomaga regenerację skóry.

Holistyczna współpraca, oparta na wielotorowym działaniu – diagnostyce, pielęgnacji, zabiegach oraz suplementacji, przyniosła spektakularne efekty. Terapia wymagała zaangażowania, cierpliwości i czasu, jednak osiągnięte rezultaty były tego warte. Pokazuje to, że indywidualne podejście i kompleksowa strategia to klucz do skutecznej terapii z trądzikiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *