Dołącz do Akademii Kosmetologa online i bądź zawsze na bieżąco. Kliknij i DOŁĄCZ

Pielęgnacja anti-pollution w 5 krokach

kosmetologia
darmowe-zdjecia-1
28 lut 2020
28 lut 2020

W kosmetologii nad wyraz często pojawiają się trendy pielęgnacyjne. Nie jestem zwolenniczką takiego podejścia. Wiemy doskonale, że słowo najnowsze i trendy nie zawsze oznacza skuteczne. Najczęściej kolejne zabiegi czy urządzenia, które pojawiają się na rynku kosmetycznym są nagonką czysto marketingową. Za każdym razem, gdy widzę takie reklamy na myśl przychodzi mi pytanie: Czy nasza skóra naprawdę tego wszystkiego potrzebuje?

Pojawiają się jednak i takie kierunki pielęgnacji, które stanowią odpowiedź na zmieniające się środowisko i potrzebę ochrony skóry. Tak było m.in. z filtrami przeciwsłonecznymi. W odpowiedzi na globalny problem dziury ozonowej, rynek kosmetyków z wysokim SPF zaczął diametralnie się rozszerzać. I nikogo (mam nadzieję!) nie trzeba już przekonywać, że ochrona przeciwsłoneczna i codzienna aplikacja kremów z SPF to podstawa zdrowej i młodej skóry. Więcej o wpływie promieniowania UV na skórę pisałam tutaj.

Nowym w Europie a od lat znanym i szeroko promowanym w krajach azjatyckich kierunkiem pielęgnacji jest ochrona Anti-Pollution. Pielęgnacja anti-pollution odpowiada na problemy związane z globalną urabizacją, rosnącym zanieczyszczeniem powietrza – smogiem i zwiększającą się ilością metali ciężkich w powietrzu.

Wpływ smogu i zanieczyszczeń powietrza na skórę

Głównym winowajcą szkód spowodowanych przez smog jest cząsteczka PM 2,5. To pył o niewielkiej średnicy, który z łatwością penetruje w głąb żywych komórek organizmu (skóra, drogi oddechowe). Cząsteczka PM 2,5 stale poddawana jest badaniom, ale już teraz wiemy, że powoduje ona choroby oddechowe, zaburzenia krążenia i prowadzi do skrócenia długości życia. Niestety – pierwszym organem, z którym ma do czynienia jest skóra. Konsekwencją smogu na poziomie skóry są:

  • Mikrouszkodzenia. PM 2,5 jest wysoce reaktywna, z łatwością łączy się z komórkami skóry i uszkadza je. Dzieje się to nie tylko na poziomie warstwy rogowej, ale i głębiej. Z tego względu skóra pod mikroskopem po ekspozycji na PM 2,5 wygląda na znacznie zmienioną, komórki ułożone są nierówno, a ich organelle – w tym mitochondrium (centrum energetyczne komórek) zmniejszają się. Komórki tracą swoją wydolność a synteza kwasu hialuronowego, kolagenu, elastyny i melaniny zostaje ograniczona. Skóra staje się niejednolita.
  • Utleniania struktur komórkowych.  Oksydacja błon komórkowych i składników macierzy międzykomórkowej przyspiesza starzenie skóry. Nierówna, chropowata, pozbawiona blasku – to obraz skóry, w której toczą się procesy oksydacyjne.
  • Spadek poziomu nawilżenia. Wraz ze spadkiem lipidów międzykomórkowych dochodzi do spadku poziomu nawilżenia. Skóra staje się cienka, sucha i podatna na podrażnienie. Długotrwały spadek poziomu nawilżenia prowadzi do szybszego starzenia skóry (tak, ponieważ starzenie to nie tylko utrata kolagenu i elastyny).

Pielęgnacja Anti-Pollution w 5 krokach

Do dnia dzisiejszego na rynku polskim nie pojawiły się produkty Anti-Pollution w oryginalnym tego słowa rozumieniu. Choć trend rozwija się cały czas, brakuje jeszcze kosmetyków, które tak jak filtry chemiczne – wyłapują i neutralizują szkodliwe promieniowanie. Docelowo właśnie na tym – neutralizacji cząsteczek PM 2,5 ma polegać ochrona antysmogowa. Jestem jednak pewna, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy takie produkty staną się dostępne a później powszechne w stosowaniu. Nie możemy jednak nie robić do tej pory niczego! Poniżej przedstawiam moją propozycję na ochronę Anti-Pollution:

  1. Dokładny demakijaż i regularne oczyszczanie skóry. Kilkunastogodzinne noszenie kosmetyków pielęgnacyjnych i makijażu w połączeniu z krążącymi w powietrzu cząsteczkami PM 2,5, metalami ciężkimi i alergenami stanowi doskonałą mieszankę zapalną dla naszej skóry. Z pewnością w tym kontekście – ochrony przeciwsmogowej, lepszym rozwiązaniem niż stosowanie kosmetyków okazało by się noszenie masek ochronnych. Niestety, niewiele osób decyduje się na nie. Aby kontakt skóry ze smogiem i reaktywnymi cząsteczkami był jak najkrótszy musisz jak najszybciej, po powrocie do domu oczyszczać swoją skórę. Dokładnie, bezkompromisowo! W tym celu stosuj potrójne oczyszczanie (płyn micelarny, olejek myjący, żel oczyszczający).
  2. Ochrona antyoksydacyjna. Reaktywne, pozbawione elektronu cząsteczki tlenu łączą się z białkami skóry (m.in. kolagenem) i zmieniają ich budowę chemiczną. Białka stają się mniej odporne i przestają spełniać swoje funkcje podporowe. Dlatego niezwykle ważne znaczenie w ochronie Anti-Pollution mają antyoksydanty. Jakie stosować? Kurkumina, resweratrol, kwas liponowy, tokoferol, witamina C.
  3. Składniki filmotwórcze. Jeśli mieszkasz w dużej aglomeracji, stosowanie kosmetyków ochronnych, nieco bardziej treściwych (w powszechnej opinii) powinno stać się Twoim nawykiem. Tylko w taki sposób, poprzez stosowanie kosmetyków filmotwórczych w największym stopniu zabezpieczysz swoją skórą prze oddziaływaniem smogu. Pocieszę Cię jednak – czasy tłustych i świecących kremów już dawno minęły, teraz możesz stosować kosmetyki, które mimo dużych cząsteczek nie pozostawiają dyskomfortu na Twojej skórze, a skutecznie ją chronią!
  4. Peelingi chemiczne. Jeśli Twoja skóra stale atakowana jest przez reaktywny pył, musisz regularnie pozbywać się tych warstw (warstwa rogowa), w których cząsteczki kumulują się w największej ilości. Peelingi chemiczne, szczególnie kwasy AHA (migdałowy, cytrynowy, mlekowy) nie wywołują stanu zapalnego a złuszczają naskórek. Zabiegi powinny być wykonywane regularnie, m.in. raz w miesiącu. Więcej o peelingach chemicznych przeczytasz tutaj.
  5. Detoksykacja. Jeśli smog jest trucizną dla skóry, nie pozostaje nam nic innego jak ją detoksykować – zarówno poprzez oczyszczanie organizmu jak i odtruwanie skóry. W ramach oczyszczania organizmu doskonale sprawdza się urozmaicenie diety o składniki takie jak: zielony jęczmień, olej z kiełków pszenicy, krzemionka, spirulina i chlorella. Z kolei detoksykację skóry z zewnętrz wspomogą: węgiel aktywny, błoto termalne, siarka, algi, wyciągi z dyni. Najbardziej aktywne są jednak zabiegi kosmetologiczne, do moich ulubieńców należy:  PCA Oxygenating Trio.
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *