Codzienność, taka wymarzona. Twoja. Codzienność, w której nie czekasz, aż coś się wydarzy. Nie czekasz na urlop, weekend czy przerwę od pracy. Dni, które są spełnieniem Twojej wizji: poranna medytacja, świadomy oddech, spacer po lesie, bliska relacja, dieta odżywiająca Twoje ciało i umiejętność radzenia sobie ze stresem. Brzmi aż nad to idealnie? A co, jeśli powiem, że to naprawdę jest możliwe. Że wszystko ma swój początek w Twojej głowie i wcale nie potrzebujesz do tego motywacji w postaci coacha. Jesteś odpowiedzialna za wygląd Twojego życia i posiadasz wszystko, co niezbędne, do tego, by je zmienić.

Gdy po raz pierwszy na warsztatach z profilaktyki uzależnień usłyszałam o schemacie, który odpowiada za tworzenie nawyków, od razu pomyślałam: tak, to jest to! O to właśnie chodziło! W świecie, w którym nieustannie poszukujemy motywacji (w postaci poradników, kanałów na YT, mówców, szkoleń) na tworzenie nawyków i kreowania życia warto spojrzeć z innej perspektywy.

Nawyki, co to takiego?

Każdy dzień jest sumą Twoich decyzji, a życie to wynik Twoich wyborów. Nawyki, kształtują się z naszych doświadczeń, wartości i przekonań, tych uświadomionych i nieświadomych. Tych, które zostały nam przekazane, pokoleniowo lub wyłoniły się w trakcie rozwoju społecznego. Łatwo jest poddawać się nawykom, nie musisz się nad nimi zastanawiać, robisz to odruchowo. Ale co jeśli nawyki, które posiadasz nie służą Twojemu ciału, zdrowiu, nie budują Twojego dobrostanu? Jak możesz je zmienić?

Schemat tworzenia nawyków

1. Zacznij od wspierającej myśli – nie wystarczy zacząć robić coś z dnia na dzień. Najważniejszym czynnikiem gwarantującym utrzymanie nawyków, jest zmiana myślenia o danym zachowaniu, czynności. Dbaj o siebie, nie z poczucia presji, którą wywołują na Tobie media, a z szacunku do życia, zdrowia i ciała, którym zostałaś obdarzona.
2. Mów o tym. Wyobraź sobie, że dany nawyk stał się już Twoją codziennością, mów o nim. Wizualizuj. Utwierdzaj się w przekonaniu, że tak – dieta, pielęgnacja i aktywność fizyczna są ważne.
3. Działaj! Nie czekaj, na idealny moment! Jak tylko nadasz znaczenie swojemu nawykowi, od razu wprowadź go w życie.
4. Powtarzalność działania. 21 dni, tyle czasu powinno trwać podtrzymanie działania, by zamienić je w nawyk. Zainwestuj trzy tygodnie swojego czasu na stworzenie nawyków, które wspierają Twoje ciało i umysł. W końcu to jednym z czynników odpowiedzialnych za poczucie własnej wartości, jest nawyk dobrego traktowania siebie.

Nawyki są owocem Twoich myśli, to od Twojego przekonania na dany temat, wszystko się zaczyna. Zwracasz uwagę na to co, jesz? Świetnie, to oznacza, że masz świadomość tego, że dieta powinna odżywiać Twoje ciało. Pielęgnujesz swoją skórę, wzmacniając jej mechanizmy naprawcze, pobudzając syntezę kolagenu i elastyny? Doskonale! Wiesz, że Twoja skóra to żywy organ, który będąc najbardziej narażony na działanie czynników środowiskowych, potrzebuje wsparcia z zewnątrz. A może, korzystasz z zabiegów medycyny estetycznej, stosujesz toksynę botulinową, zaniedbujesz swoja dietę, żyjesz w permanentnym pośpiechu? Zatrzymaj się. Odwróć swoje nawyki, zmieniając sposób myślenia.

Jak zmienić sposób myślenia?

1. Nadaj znaczenie swojemu życiu. Twoje życie jest cenne. Dbając o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne, czujesz się lepiej, jesteś bardziej kreatywna, a Twoje poczucie własnej wartości rośnie.
2. Poszerzaj swoją wiedzę. Aby stworzyć nawyk, niezbędna jest wiedza, co robić i dlaczego to robić. O wiele prościej jest zrezygnować z przetworzonego żywienia, gdy masz świadomość ekscytotoksyn, które wiążąc się z odpowiednimi receptorami, wywołują chwilowe doznanie przyjemności.
3. Wykorzystaj moc wizualizacji. Gdy wieczorem aplikujesz na swoją skórę krem z koenzymem Q10, pomyśl o tym, o ile więcej energii komórkowej ATP będą w stanie wyprodukować komórki Twojego naskórka, keratynocyty. Spożywasz kaszę gryczaną na obiad? Pomyśl jak wiele dobrego, dzięki niej zyska Twoje ciało, od pierwiastków śladowych, po białko niezbędne do produkcji hormonów, komórek układu immunologicznego. Zadziałaj na wyobraźnię, nie szukaj dodatkowej motywacji, stań się nią.

Listę zdrowych nawyków, które sama stosuję znajdziesz w poprzednim wpisie: tutaj.